Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Trzy miesiące aresztu dla nietrzeźwego kierującego

Data publikacji 19.07.2017

Kilkukrotnie zatrzymywany kierujący, który bez prawa jazdy notorycznie jeździł w stanie nietrzeźwości, trafił na trzy miesiące do aresztu.

W ciągu ostatniego miesiąca 41-letni mężczyzna był czterokrotnie zatrzymywany przez policjantów, w trakcie prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za każdym razem poruszał się tym samym, białym mercedesem vito. Poruszał się również pomimo braku uprawnień do kierowania.

Pierwszy raz zatrzymany został do kontroli 20 czerwca na ul. Janowieckiej. Tuż przed godziną pierwszą w nocy funkcjonariusze z Wydziału Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu skontrolowali białego mercedesa vito. Kierujący swoim zachowaniem wzbudził podejrzenie policjantów, że znajduje się w stanie nietrzeźwości. Przeprowadzone badanie potwierdziło podejrzenia policjantów. W organizmie mężczyzny znajdowało się około 2 promile alkoholu. Brak posiadanych uprawnień i polecenie powstrzymania się od dalszej jazdy, nie przeszkadzało znów wsiąść za kierownicę. Dwa tygodnie później mężczyzna ponowił eskapadę po wągrowieckich drogach. Białe Vito zatrzymane zostało przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego 8 lipca około godziny 17:30 na ulicy Skockiej w Wągrowcu. I w tym przypadku mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie.

W ubiegłą sobotę podczas trwania koncertu Lata z Radiem mężczyzna przyjechał swoim mercedesem na parking przy ul. Kościuszki. Mężczyzna i w tym przypadku prowadził vito będąc pod wpływem alkoholu - ponad 2 promile w organizmie. Dodatkowo przytarł pozostawiony na parkingu samochód Toyota Yaris. Następnego dnia w niedzielę około godziny 12:00 mężczyzna udał się nad jezioro Rgielskie. Po drodze kupił piwo w pobliskim sklepie. Zaopatrzony w alkohol ruszył w stronę plaży, na którą nie dojechał. Na jednym z zakrętów nie zapanował nad pojazdem i uderzył w nasyp ziemny. Pozostawił samochód i udał się na plażę na tzw”cypel”. Tam został zatrzymany przez policjantów. W chwili zatrzymania w organizmie mężczyzny znajdowało się blisko 2,5 promila alkoholu. Mężczyźnie została pobrana krew do badań, tym razem nie przyznał się aby to on prowadził białego busa.

Policjanci doprowadzili go do KPP w Wągrowcu. Nie można było czekać aby tak wielka nieodpowiedzialność mężczyzny doprowadziła do prawdziwej tragedii. Prokurator Rejonowy w Wągrowcu na prośbę policjantów zawnioskował do sądu o zastosowanie aresztu. Sąd przychylił się do wniosku orzekając dla mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Mężczyzna może trafić do więzienia na 2 lata.


 

Powrót na górę strony